Lata: ok. 1890
Sposób pozyskania: zakup od pani Janiny Mieczyńskiej -Lewakowskiej
Kraj: Polska, Ojców
Stan zachowania: zły ,ubytki emulsji, zagięcia, liczne plamy
Wymiary: 11 x 14,5 cm
Materiał: papier fotograficzny
Nr inw.: MP/AH/141
Zdjęcie przedstawiające krajobraz jurajski-widok z „Czyżówek” na Ojców. Duży kompleks skalny zwany Czyżówkami – to pionowa skała wapienna z licznymi spękaniami, którą porastają jodły i sosny. Z jej szczytu roztacza się ładny widok na Dolinę Prądnika i okoliczną zabudowę. U podnóża skały, na pierwszym planie widać dwa drewniane budynki kryte strzechą. Ten przysiółek Ojcowa – znany również jako Czyżówki – stanowił przykład dawnego budownictwa ludowego tych okolic, które istniało w Ojcowie do przełomu XIX i XX wieku, a które było wypierane stopniowo przez uzdrowiskową, szwajcarsko-ojcowską architekturę. W głębi fotografii można dostrzec pojedyncze budynki, są to wille „Serdeczna” na prawo i „Pod Berłem”. Nad nią wznosi się Chełmowa Góra, najwyższy szczyt Ojcowa.
Zdjęcie wykonane w kolorze sepii, naklejone na kartonik rodzajem passe-partout o wymiarach 175 x150 mm, spełniający ochronę przed uszkodzeniem papierowej fotografii. Brakuje daty i miejsca jego wydania. Sepia była jedną z technik tzw. tonowania odbitek zdjęciowych. Pojawiła się jako alternatywa dla fotografii czarno-białej, gdyż była od niej trwalsza. Uzyskanie takiej fotografii metodą tradycyjną polegało na podwójnej kąpieli odbitki i wiązało się ze skomplikowanym procesem chemicznym. Odcień sepii na zdjęciu uzależniony był więc od jego kontrastu, czasu „odbielania” i barwienia oraz od temperatury kąpieli.
Dolina Prądnika, zwłaszcza jej krajobraz i historyczna przeszłość z obiektami zabytkowymi była obiektem zainteresowania głównie mieszkańców Królestwa Kongresowego i celem przyjazdów już od końca XVIII w., które nasiliły się w okresie braku państwowości. Trwał więc okres patriotycznych podróży do „rajskiej doliny” czy „Polskiej Szwajcarii” – jak wówczas określano Ojców i okolice. Od połowy XIX w., a dokładniej od 1855 r. tworzy się tu zespół uzdrowiskowej zabudowy rozwijającej się stopniowo w kierunku południowym (do Krakowskiej Bramy) i wchodzącej w obręb wsi Ojców, która przyjęła funkcję osady uzdrowiskowej podporządkowując życie jej mieszkańców do rozwoju modnego kurortu.
Przybywali tu artyści malarze, pisarze i poeci znajdując inspirację dla swej twórczości, przyrodnicy w poszukiwaniu interesujących miejsc do badań naukowych. Z czasem rodził się ruch krajoznawczy, czemu sprzyjało sąsiedztwo Krakowa, dawnej stolicy Polski i gór oraz możliwość odbywania wycieczek w celu poznania historii i kultury kraju pozbawionego niezależności. Pobyt w Ojcowie utrwalano w formie opisów z podróży, relacji pamiętnikarskich i publikacji naukowych. Pod koniec XIX w. formą popularyzacji tego terenu stała się fotografia – wydawane albumy, widokówki, zdjęcia rodzinne.
Na początku lat 90. XIX w. w Ojcowie pojawił się fotograf, włoskiego pochodzenia, związany z Lubelszczyzną, Józef Rizza (1827–1900), mający swój zakład, jak podaje miejscowa tradycja, w drewnianej willi u stóp Złotej Góry zwanej Hotelem pod Złotą Górą. Włoch z zamiłowaniem fotografował Dolinę Prądnika. Wykonany przez tego niego album widoków Ojcowa i Pieskowej Skały”, obejmuje kilkadziesiąt kart w dwojakim formacie: gabinetowym i biletowym. Są tam ogólne rozległe widoki doliny Prądnika, całych gór i skał, jak równie i pojedynczych willi, hoteli, zamku i innych miejscowych osobliwości. Józef Rizza był także wydawcą jednego zbioru fotografii pt. „Album Ojcowa” z tekstem informującym o ówczesnym zakładzie hydropatycznym Goplana, sposobach leczenia, warunkach pobytu i opłatach z nim związanych.