LIST ZOSI DYGASIŃSKIEJ i JUSTYNY DYGASIŃSKIEJ DO NATLII DYGASIŃSKIEJ

0

Data powstania: 21.07.1881 r.

Kraj: Polska; Dołęga

Wymiary: 12,8cm x 20,5 cm

Materiał: papier, atrament, pismo odręczne

Sposób pozyskania: zakup od pani Janiny Lewakowskiej 7 XI.1974r.

Stan zachowania: dobry z możliwością odczytania, pożółkłe kartki z licznymi przebarwieniami

Nr inw.: MP/AH/114

List córki Adolfa Dygasińskiego –Zosi, do matki Natalii, w którym składa jej życzenia imieninowe. Dziewczynka ma wówczas 9 lat więc widać charakterystyczne dziecinne pismo. Duże litery starannie wykaligrafowane w pomocniczych, zrobionych ołówkiem liniach. List składa sie z 2 kartek. Na pierwszej stronie w lewym, górnym rogu wytłoczone inicjały JD, na drugiej stronie dopisek Justyny Dygasińskiej, siostry Adolfa Dygasińskiego.

„Droga Mateczko

Przy życzeniach najlepszego zdrowia i spełnienia wszystkiego, czego pragniesz- posyłam Ci na imieniny uścisków i całusów tyle ile się na Twojej buzi i rączkach pomieści.

Kochająca córeczka Zosia „.

„Moja Droga Natalko

Pisze do Ciebie z Dołęgi a jutro jadę do Krakowa bardzo mię tu dobrze przyjmują i nie chcą puścić ale długo siedzieć nie mogę. Dołęga jest prześliczna i ludzie dobrzy. Zastałam tu także Minców z Krakowa a z powrotem mam przyjechać z Asnykiem –wszystko to jednakże nie uasabia mię zostania na dłużej. Wczoraj Zosia z Mania odprowadziły mię do Wisły i przejechały sie łódką. Zosia była uszczęśliwiona przejażdżką Ale ja piszę różne rzeczy a od celu listu odstąpiłam zupełnie .Przecież piszę z powinszowania. Życzę Ci też wszystkiego czego tylko pragniesz a wiesz że ja Ci dobrze życzę więc całusów tysiące załączam i do widzenia. Tak mi przeszkadzają że trudno pisać. Sewer załącza Ci, ukłony a ja jeszcze całusy

Justyna

21/7/81″

Oprac. Edyta Paw

Share.

Comments are closed.

Facebook
Skip to content